Hipnotyzuje nie tylko wzrokiem

 

Hipnotyzuje nie tylko wzrokiem!

To, że wszyscy faceci oglądają się za Karoliną, nie jest czymś niezwykłym. Już na sam jej widok przychodzą im do głowy brzydkie myśli… Nasza blondynka ma wymiary 91-63–92, wystrzałową figurę i do tego ubiera się w ciuszki podkreślające jej krągłości. Poza tym pracuje w sex-shopie, więc wie, co najbardziej kręci w przeważającej części męskich klientów. Świadomie wybrała sobie to miejsce pracy.

 



No bo jeśli ktoś się zjawia w sklepie z prezerwatywami, to potrzebuje ich w wiadomym celu – chce się dupczyć! Karolina zaś jest bardzo napaloną panienką, więc gdy chłopak nie daje rady jej zadowolić, to sięga po takich, którzy mogą. Nie przebiera przy tym w odwiedzających sklepik. Po prostu bierze sobie gościa na zaplecze i tam każe się dymać.

– Seksowanie się to moje najmilsze hobby. I gdy tylko zaczyna mnie swędzieć dziurka, wyruszam na polowanie. Nigdy nie wracam sama do domu – w końcu to trochę niebezpieczne włóczyć się po mieście. W towarzystwie jest lepiej, bo można się do kogoś przytulić i ogrzać dłonie w rozporku…

Hipnotyzuje nie tylko wzrokiem!

Moim facetom mówię od razu, że nie interesuje mnie stały związek. Mężczyzna by mnie tylko ograniczał. Pewnie byłby zazdrosny, a ja z pewnością miałabym kłopoty z dotrzymaniem obietnicy wierności… Bo wtedy nie mogłabym się naprawdę wyszaleć. Mam taką jedną wadę – szybko się zakochuję. Gdy zauważę, że jakiś ciemnowłosy, dobrze zbudowany chłopak przygląda mi się, od razu czuję mrówki w cipce.

A jeśli chodzi o seks, to lubię być dopieszczana. Takie coś jak skok na chuja, kilka ruchów tyłkiem w górę i w dół i szybki wytrysk, to nie dla mnie. Od facetów oczekuję czegoś więcej. Dlatego pokazuję im, gdzie i jak mają mnie wylizywać. Dotychczas żaden się nie skarżył. Myślę, że nie mają na co, bo tak na sucho to oni też mnie nie posuwają. Ostatecznie, zanim któryś mi włoży fiutka, to staram się go trochę naoliwić, żeby lepiej wchodził. Biorę go do buzi, ssę go, czasem przygryzam jak banana, miętolę jajka w torbie. Znam się na tej robocie!

Komentarze